SPORTOWO Z MONIKĄ PYREK

Wiadomo, że ruch to zdrowie. Wie o tym mały i duży. Uczniowie naszej szkoły uwielbiają lekcje wuefu, ale takimi zajęciami w jakich dzieci wzięły udział 26 marca, warto się chwalić.

Społeczność uczniowska klas 4-8 wraz z panem dyrektorem Tomaszem Mockiem, wuefistą oraz z wychowawcami udała się na pieszą wędrówkę do Gorzyc Wielkich na spotkanie z jedną z najlepszych polskich lekkoatletek w historii dyscypliny, specjalizującą się w skoku o tyczce, Moniką Pyrek. Pani Monika ma na swoim koncie dwa srebrne i jeden brązowy medal Mistrzostw Świata, a także srebro Mistrzostw Europy i dwa brązy Halowych Mistrzostw Europy. Po zakończeniu kariery sportowej nadal działa na rzecz promocji sportu i jako ambasadorka programu Kinder Joy of moving w Polsce, inspiruje najmłodszych oraz ich rodziny do prowadzenia aktywnego stylu życia, realizując projekt „Alternatywne Lekcje WF”.

Nasi uczniowie wraz z koleżankami i kolegami z innych szkół gminy Ostrów Wielkopolski w ramach alternatywnych lekcji WF mieli okazję popróbować sił na 10 różnorodnych stacjach, które wyposażone były w nowoczesny sprzęt. Poznawali nowoczesne metody aktywizacji i czerpali wzorce od legendy polskiej lekkoatletyki Moniki Pyrek.

W ramach różnych stref sportowych, uczestnicy projektu mogli sprawdzić swoje umiejętności motoryczne i fizyczne oraz nauczyć się współpracy niezależnie czy wybrali symulator narciarstwa, trenażer kolarski, ruchomą ściankę wspinaczkową czy też refleksomierz, mogli poćwiczyć strzały do bramki, rzuty do kosza i przeciąganie liny. Wszystkim tym zajęciom towarzyszyła ogromna radość płynąca ze wspólnej sportowej zabawy. Na dodatek można było porozmawiać z uśmiechniętą mistrzynią, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i otrzymać autograf na sportowych koszulkach, które uczestnicy dostali od fundacji.

Monice Pyrek aż czterokrotnie udało się zrealizować największe marzenie każdego sportowca o udziale w Igrzyskach Olimpijskich. Być może i dla naszych uczniów stanie się inspiracją i wybiorą drogę sportowej sławy, piękną, przynoszącą radość i popularność, ale niejednokrotnie trudną, poprzedzoną ciężką pracą i hektolitrami wylanego potu. Czas pokaże, a na razie cieszymy się ze wspólnie spędzonego czasu i świetnej sportowej zabawy w duchu fair-play. Wszyscy, mali i duzi, poczuli ducha sportu. Oby założenia Moniki Pyrek stały się rzeczywistością. My, tak jak prosiła mistrzyni skoków o tyczce, trzymamy kciuki.

Post Moniki Pyrek na Facebooku